wtorek, 26 lipca 2011

Mamy pierwszego finalistę

Wczoraj o 15:30 został rozegrany pierwszy półfinał Mistrzostw Świata 2011. Walczyły w nim Samochody versus Tic Tac'i. ten mecz ekscytował wszystkich kibiców piłki nożnej. Przed rokiem mieliśmy taki sam finał i wówczas lesze były Samochody które wygrały 20:16. Tym razem Tic Tac'i miały zagrać lepiej w obronie i przede wszystkim strzelić więcej bramek.



Samochody w ćwierćfinale po zaciętym meczu pokonały Misie Lubin 10:9 natomiast Oranje w równie emocjonującym spotkaniu pokonały 13:12 Misie Głogów. Jak widać obie druzyny wygrały z większymi ekipami skupiającymi sie na obronie.

Mecz rozpoczął sie pewnym prowadzeniem Samochodów. Od pierwszych minut swą wartość pokazały Ferraria czy Yaris która wykorzystała podanie od Maserati. Nieźle prezentował się także Bugatti Chiron.
Tic tac'i strzelały celnie ale w bramce świetnie interweniował Jeep Złoty. Kto by pomyślał że ten bramkarz wygryzi z pierwszego składu Hummera. Przypomnijmy że to ich najprawdopodobniej ostatni mecz na mistrzostwach. Za rok przepisy zabronia grać tak wyrośnietym zawodnikom.
Do przerwy był korzystny wynik dla Samochodów - 6:3



Po przerwie zawodnicy zaczęli strzelać lepiej i bramkarze byli w wiekszych opałach. Kolejne bramki strzelała Ferraria. Pomaga jej brat FXX. Dla Tic Tac'ów finał zaczyna byc juz tylko marzeniem. Jedynie Tatiana, zdobywczyni nagrody za najpiękniejszy gol w poprzednim roku, nie poddaje sie i w sumie strzela 3 gole. Ale to za mało. Samochody wygrywają 18:10 i będą walczyć o złoto natomiast Tic Tac'i spróbują powalczyć o brąz

4 komentarze: